Dlaczego Anwil nie awansował do półfinału? Oto pięć powodów
Dwójkowe akcje powstrzymane
Znakiem firmowym Anwilu w sezonie zasadniczym były dwójkowe akcje Łączyńskiego z Sobinem. To była kopalnia punktów włocławskiego zespołu. Energa Czarni świetnie to odczytali i za sprawą świetnie spisującego się Kravisha zatrzymali te akcje. Amerykanin nie dał pograć w tej serii chorwackiemu środkowemu, którzy dla wielu był jednym z kandydatów do MVP sezonu zasadniczego. I słusznie, bo grał znakomicie. W play-off aż tak dobrze nie wypadł: 10,2 punktu na mecz.
Jeden z trenerów PLK powiedział nam, że Anwil grał zbyt statycznie, nie wykorzystał potencjału szybkości i atletyzmu, który drzemie w Washingtonie. - On potrafi rozerwać obronę i odegrać do kolegów ustawionych w rogach boiska. Nie było tego elementu zaskoczenia - mówi nam ta osoba.
-
kiks Zgłoś komentarzBiorąc pod uwagę styl gry Anwilu w rundzie zasadniczej można zaryzykować stwierdzenie, że Stelmetowi odpadł najgroźniejszy rywal do tytułu.
-
Sektor6 Zgłoś komentarzpodjęciu nieszablonowych decyzji na które przeciwnik nie dość , że nie jest przygotowany to jeszcze na jest w stanie na to odpowiedzieć. Przykładów z historii jest mnóstwo... A gdy coach jest ugotowany to jeszcze jest drugi trener... a gdy i to zawiedzie no to czarna du.. i wypad
-
HalaLudowa Zgłoś komentarzdramat prawdziwy. Anwil odpadł ze słabeuszami trenowanymi przez znakomitego trenera. Lewis, powiadacie, odkrycie sezonu! W Starcie Lublin było takich trzech Lewisów. Dajcie im tylko plejofy i Stelmahersa. Lewis ze Słupska na drewnianych nogach wchodził pod kosz, zastawiał piłkę i trafiał (albo wymuszał faul). Wielkie mi mecyje. Najbardziej żałuję, że w przyszłym sezonie to zwycięstwo nie pomoże Czarnym (zespół bez budżetu może być wycofany z ligi) i zaszkodzi Włocławkom (utonie w długach). Obym się mylił Ale liga jest coraz słabsza.
-
Łukaszek z Falubazu Zgłoś komentarzDlaczego Anwil nie awansował do półfinału? Bo przegrał ze Słupskiem 2-3.
-
fazzzi Zgłoś komentarzwytrzymali ciśnienia. Koszarek "umiejętnie" przekazał (po przegranym meczu) rolę faworyta Anwilowi... i wtedy zrozumieli, że się poczuli niewygodnie z presją... bo łatwiej gonić niż uciekać. Te rozważania redachtorze to o kant deski można w wychodku... każdemu coś nie trybi i chciałby lepiej... ale to parkiet wszystkie pańskie wątpliwości weryfikuje. Anwil zawiódł sam siebie... po raz kolejny. Może jednak lepiej pomilczeć niż za dużo oczekiwać. Był w ogródku i miał widzenie z gąską...
-
obiektywny Zgłoś komentarzA "mi si wydai", że Anwil nie awansował z bardzo prozaicznego powodu! Ponieważ przegrał ćwierćfinał!!! Tyle i aż tyle p. redachtór!
-
Gabriel G Zgłoś komentarzprzykład ogrania słabszego trenera przez tego lepszego. Stelmaher starategicznie i taktycznie Milicica zjadł i tyle. Cała reszta to pisanina.
-
TiTi Zgłoś komentarzA jak Haws miał coś dać od siebie siedząc na ławce 3 i 4 kwartę w meczach nr 4 i 5?!
-
No handlebars Zgłoś komentarzA tak na serio , to nie awansował po to, by Wasiek miał co pisać :D
-
No handlebars Zgłoś komentarzZnam te 5 powodów: Pycha Pycha Pycha Pycha a ostatni to Pycha :D
-
marek1999zg Zgłoś komentarzamator wpadł w samozachwyt :d i kontuzja Chyla!
-
Bronzowy banan Zgłoś komentarzbyć w 1 punkcie: bo anfil, jedno przypadkowy mistrz ( z nazwą hali nie pasująca do druzyny) jest słaby.
-
frącek Zgłoś komentarzCo dalej z chylem? To jest pytanie, on cały czas kontuzjowany