F1. GP Wielkiej Brytanii. Wygrani i przegrani. Hamilton już może mrozić szampana. Marzenia Bottasa wybuchły wraz z oponą
Łukasz Kuczera
Wygrany: Max Verstappen
Za sprawą problemów Bottasa zyskał darmowe drugie miejsce, bo forma Red Bull Racing w ubiegły weekend w żadnym momencie nie była na tyle mocna, by "czerwone byki" mogły marzyć o czymś więcej niż najniższy stopień podium. Dlatego druga pozycję w Milton Keynes zdają się traktować jako sukces.
Gdyby nie dodatkowy pit-stop po problemach Bottasa, to Verstappen mógłby nawet i wygrać GP Wielkiej Brytanii, ale kto mógł przewidzieć eksplozję opony również u Hamiltona? Równie dobrze ogumienie mogło nie wytrzymać u Verstappena, bo było równie mocno "zmęczone".
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Nysz Zgłoś komentarzDo wygranych dodałbym jeszcze Renault. Kawał punktów przywieźli i gdyby Hamilton stracił tę oponę jedno okrążenie wcześniej, to mieliby nawet Ricciardo na podium.