Damon Hill, mistrz świata Formuły 1 z 1996 roku, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o swoim odejściu ze stacji Sky Sports F1 po nadchodzącym sezonie. Brytyjski kierowca był stałym elementem zespołu ekspertów od momentu, gdy Sky w 2012 roku przejęło prawa do transmisji wyścigów Formuły 1
Przez ponad dekadę Hill dostarczał widzom cennych analiz i komentarzy, a jego głęboka wiedza i doświadczenie wzbogacały przekaz stacji. W ostatnich latach rozszerzył swoją działalność medialną, pojawiając się również w oficjalnym podcaście Formuły 1 - F1 Nation.
Damon Hill pozostaje jednym z najbardziej utytułowanych brytyjskich kierowców, z 22 zwycięstwami w wyścigach Grand Prix na koncie. Jego triumf w mistrzostwach świata uczynił go i jego ojca, Grahama Hilla, pierwszym duetem ojca i syna, którzy zdobyli tytuł mistrza świata w Formule 1.
ZOBACZ WIDEO: Orzeł z innym prezesem zyska nową jakość? Jest jeden warunek
W swoim wpisie na platformie X Hill pożegnał się z kibicami. "To było fantastyczne 13 lat ze Sky Sports F1, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Będę tęsknił za najbardziej imponującą grupą profesjonalistów, z jaką miałem przyjemność pracować. Z niecierpliwością czekam na nowe wyzwani - napisał mistrz świata z sezonu 1996.
Na wiadomość Hilla zareagowali jego koledzy z branży. "Będę osobiście bardzo tęsknić za Damonem! Praca z tobą przez ostatnie dwa sezony była czystą przyjemnością. Dziękuję za całe wsparcie. Do zobaczenia wkrótce!" - oświadczyła Bernie Collins, również ekspert Sky.
"Twoje spostrzeżenia były zawsze unikalne, głębokie i inspirujące. Wielka strata dla świetnego zespołu Sky, ale będzie na zawsze wdzięczny, że świat mógł czerpać z wielu lekcji twojej kariery i życia. Osobiście jestem wdzięczny, że przez ostatnie 13 lat mój bohater stał się moim przyjacielem" - dodał Will Buxton z F1 TV.
Z ustaleń "The Express" wynika, że o rozstaniu z Damonem Hillem zadecydowała stacja, która chce odświeżyć skład ekspertów przed sezonem 2025. Niewykluczone, że wpływ na decyzję Brytyjczyków miał ostatni konflikt Maxa Verstappena z przedstawicielami Sky. Holender był krytykowany za agresywną jazdę przez brytyjskich ekspertów, a po zwycięstwie w GP Sao Paulo kierowca Red Bull Racing nie pozostał im dłużny. W gronie krytykujących Verstappena znajdował się m.in. Hill.
Sky Sports F1 od 2012 roku posiada prawa do transmisji na żywo wyścigów Formuły 1 w Wielkiej Brytanii. Alternatywnie, brytyjscy kibice mogą oglądać skróty i najważniejsze momenty w otwartym kanale Channel 4.
Czy jesteś zaskoczony decyzją Sky Sports? 
na Instagramie 
na Facebooku 
