Carlo Vanzini z włoskiego Sky Sport ujawnił, że data pierwszego przybycia Lewisa Hamiltona do fabryki w Maranello została już ustalona, choć nie jest jeszcze publicznie znana. Brytyjczyk zamieszka w historycznym domu Enzo Ferrariego, położonym obok toru Fiorano.
Dom ten, ozdobiony charakterystyczną czerwoną barwą Scuderii i pełen pamiątek z niemal 95-letniej historii marki, był wcześniej zamieszkany jedynie przez Michaela Schumachera podczas jego triumfalnych lat z Ferrari w Formule 1.
Biuro Ferrariego, zachowane w nienaruszonym stanie od 1988 roku, nadal zawiera jego oryginalne biurko, otoczone żółtymi kaflami z wizerunkiem konia Scuderii. Wnętrza wypełnione są zabytkowymi częściami silników i narzędziami.
ZOBACZ WIDEO: Orzeł z innym prezesem zyska nową jakość? Jest jeden warunek
Rezydencja znajduje się przy Piazza Michael Schumacher, co przypomina o sukcesach Niemca i stawia przed Hamiltonem wysoką poprzeczkę. Po drugiej stronie stoją oryginalne garaże zespołu, dostosowane do współczesnych wymagań.
Oczekiwania są ogromne. Ferrari nie zdobyło tytułu od czasu triumfu Kimiego Raikkonena w 2007 roku. Lewis Hamilton, który zdobył sześć ze swoich siedmiu tytułów z Mercedesem, ostatnio doświadczył okresu stagnacji i szuka nowego impulsu do walki o kolejne mistrzostwo. W tym sezonie przerwał niemal trzyletnią serię bez zwycięstwa, udowadniając, że nadal jest w świetnej formie.
Vanzini przewiduje, że testy Hamiltona na torze Fiorano przyciągną tłumy fanów, co może wymagać zamknięcia okolicznych dróg. Ferrari dokłada wszelkich starań, by Brytyjczyk miał wszystkie narzędzia potrzebne do powrotu zespołu na szczyt w 2025 roku.
Hamilton podpisał z Ferrari kontrakt na dwa sezony (2025-2026) z opcją rozszerzenia współpracy o kolejny (2027). Włoska ekipa powinna być dla 39-latka ostatnim pracodawcą w karierze.