Ostatnie lata dla Jagiellonii Białystok są znakomite. Zespół z Podlasia zdobył w ubiegłym sezonie mistrzostwo Polski. W tym roku po raz pierwszy w historii awansował do fazy zasadniczej europejskich pucharów. Ekipa gra w Lidze Konferencji z sukcesami i awansowała już do ćwierćfinału rozgrywek.
Jagiellonia łączy z sukcesami występy w pucharach oraz grę w lidze. Po 21. kolejkach Jagiellonia była wiceliderem PKO Ekstraklasy. Zachwycony występami drużyny był Tomasz Hajto. Chwalił zawsze trenera drużyny Adriana Siemieńca.
- Przez tego polskiego Nagelsmanna zmieniła się narracja innych trenerów w Polsce. Do tej pory było: "Ojej, spotkanie ze śmiercią, jejku, puchary, kwalifikacje do kwalifikacji... Nie dam rady grać w lidze. Mam za krótką kadrę, żeby grać i w lidze, i w pucharach" - powiedział Tomasz Hajto. Wykonał przy tym gest ocierania łez. (więcej TUTAJ)
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
W niedzielę podczas programu Cafe Futbol został puszczony właśnie ten fragment wypowiedzi. - Nienawidzę siebie oglądać - skomentował były trener i piłkarz Jagiellonii.
- Tomek, piękne to było. Tak płakałeś pięknie - mówili jego koledzy, machcając chusteczkami. Cały filmik możesz zobaczyć poniżej.