Podczas gali bokserskiej w Arabii Saudyjskiej Ołeksandr Usyk był jednym z głównych gości. Z trybun obserwował z trybun najważniejsze walki, w tym zwycięstwo Josepha Parkera nad Martinem Bakole.
Jednak przed finałowym starciem Rosjan Dmitrija Biwoła i Artura Beterbijewa Ukrainiec zrobił coś, o czym mówi się na świecie. Otóż mistrz postanowił opuścić arenę w Rijadzie.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Jak relacjonuje sport24.ua decyzja Usyka o opuszczeniu obiektu tuż przed walką Rosjan była wyraźnym sygnałem jego stanowiska wobec rosyjskich sportowców. Usyk, jako ukraiński mistrz, wielokrotnie podkreślał swoje wsparcie dla Ukrainy w kontekście konfliktu z Rosją. "Godne podziwu" - dodaje ukraiński serwis.
Starcie Biwoła z Beterbijewem zakończyło się triumfem tego pierwszego, który wygrał większościową decyzją sędziów. Stawką starcia były pasy WBC, WBA, WBO, IBF i Magazynu Ring w wadze półciężkiej.
Usyk od początku wojny w Ukrainie zaangażowany jest w pomoc swojemu krajowi. Sam był na froncie. Obecnie jest mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji WBC, WBA, WBO i IBO.