Tokio 2020. Niepowodzenia, wczesne porażki i tylko jeden ćwierćfinał. Igrzyska olimpijskie nie szły po myśli Polaków
Londyn 2012 - Mariusz Fyrstenberg, Klaudia Jans-Ignacik, Łukasz Kubot, Marcin Matkowski, Agnieszka Radwańska, Urszula Radwańska, Alicja Rosolska
Do Londynu polski tenis posłał największą w historii delegację. Biało-Czerwona tenisowa kadra liczyła aż siedem osób, w tym Agnieszkę Radwańską, jedną z kandydatek do medalu. Krakowianka kilka tygodni wcześniej zagrała w finale Wimbledonu i liczono, że w igrzyskach, na tych samych obiektach, powtórzy sukces. Rzeczywistość okazała się inna, zdecydowanie brutalniejsza. W meczu I rundy na korcie centralnym Radwańska musiała uznać wyższość Julia Görges.
Niepowodzenia w singlu Radwańskiej nie udało się odkuć w mikście. Krakowianka i Marcin Matkowski zostali rozstawieni z numerem czwartym, lecz w I rundzie przegrali 3:6, 3:6 z parą Samantha Stosur / Lleyton Hewitt. Matkowski stanął do rywalizacji także w deblu wraz z Mariuszem Fyrstenbergiem. Ćwierćfinału z Pekinu nie powtórzyli. Odpadli już w I rundzie, przegrywając dramatyczny bój z Hiszpanami Feliciano Lopezem i Davidem Ferrerem 6:7(9), 7:6(6), 8:6.
Jako jedyna zwycięstwo w singlu odniosła Urszula Radwańska, która pokonała Monę Barthel 6:4, 6:3. W drugiej rundzie młodsza z krakowskich sióstr przegrała 2:6, 3:6 ze zmierzającą po olimpijskie złoto Sereną Williams. Amerykanka w całym turnieju to właśnie z Polką straciła najwięcej gemów. Startujący w singlu Łukasz Kubot uległ już w I rundzie Grigorowi Dimitrowowi 3:6, 6:7(4).
Również i w rywalizacji deblistek nie mieliśmy powodów do radości. Siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie pokonały Dominikę Cibulkovą i Danielę Hantuchovą, lecz w II rundzie przegrały 6:7(3), 4:6 z najwyżej rozstawionymi Liezel Huber i Lisą Raymond. Z kolei Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska w I rundzie zostały wyeliminowane przez Marię Kirilenko i Nadię Pietrową, które zawody w Londynie zakończyły na trzecim miejscu.