Serena kontra Venus, 12 meczów sióstr Williams w wielkoszlemowych turniejach

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek


Serena Williams - Venus Williams 7:6(6), 7:6(7) (ćwierćfinał US Open 2008)

Przedostatnia konfrontacja sióstr Williams w wielkoszlemowej imprezie odbyła się w ćwierćfinale US Open 2008. Serena zwyciężyła 7:6(6), 7:6(7). W każdym z setów przegrywała 3:5, w obu broniła piłek setowych, w sumie 10, z czego osiem odparła w II partii. Pokonała jednak siostrę i awansowała do półfinału na Flushing Meadows po raz pierwszy od 2002 roku, gdy w finale była lepsza od Venus.
- Czułam, że mam wszystko pod kontrolą - powiedziała Venus. - Gdybym grała z kimś innym myślę, że zdecydowanie wygrałabym ten mecz. Cały czas byłam bardzo blisko. Sądzę, że nigdy wcześniej nie miałam w swojej karierze takiego meczu. Po triumfach w 2000 i 2001 roku oraz finale w 2002, Venus do półfinału US Open dotarła jeszcze tylko dwa razy (2007 i 2010).


Mecz dobiegł końca, gdy po blisko 2,5 godzinie walki, Venus w wymianie złożonej z 11 uderzeń przestrzeliła forhend. - Naprawdę miałam szczęście, bo ona nigdy nie popełnia takich błędów. Trochę szkoda, że spotkałyśmy się w ćwierćfinale - stwierdziła Serena, która później po sześciu latach ponownie wygrała US Open.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / materiały prasowe
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • samborinho Zgłoś komentarz
    gratuluję synów panie Williams.jeden piękniejszy od drugiego.KARINO i RUFIO.
    • Załamany Crzyjk Zgłoś komentarz
      Pora by Venus oddała Sis, to co od niej dostała i Iśka jej zabrała w Montrealu. Tym razem jednak nie będzie trzech pokojowych setów, a tylko krótka piłka i po bólu..;)
      • mokrywhale Zgłoś komentarz
        ile szlemow zabrała Serena Venus, nie wiedziałem nawet
        • Sharapov Zgłoś komentarz
          Jutro porządny dzień na kortach dzień przerwy a od jutra ogień. Jestem za Venus i wiem ze powalczy bo jest w formie
          • Seb Glamour Zgłoś komentarz
            Nie przepadam zbytnio za siostrami ale z ich dwojga wolę Venus.
            • Pottermaniack Zgłoś komentarz
              Królowa kontra wicekrólowa i czarodziejka naprzeciw cesarzowej to prosta recepta na gorący dzień na kortach Wimbledonu. ;)