Rosjanka nie wierzy w Świątek. Oto, co powiedziała o Polce

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images/Cameron Spencer/Getty Images / Na dużym zdjęciu Iga Świątek, na małym Dinara Safina
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images/Cameron Spencer/Getty Images / Na dużym zdjęciu Iga Świątek, na małym Dinara Safina

Była liderka rankingu WTA Dinara Safina przepowiada detronizację Igi Świątek. Według Rosjanki w przyszłym sezonie dojdzie do sporej sensacji na paryskich kortach.

Dinara Safina to emerytowana rosyjska tenisistka i była liderka rankingu WTA. W 2009 roku spędziła 26 tygodni na szczycie światowych list. Pięć lat później zakończyła sportową karierę.

38-latka w rozmowie z rosyjskim portalem championat.com wytypowała zwycięzców przyszłorocznych turniejów wielkoszlemowych wśród mężczyzn i kobiet. Safina nie wierzy w to, że Iga Świątek będzie w stanie sięgnąć po kolejny tytuł tej rangi. Rosjanka przepowiada nawet jej porażkę w Rolandzie Garrosie.

- Myślę, że wygrają tam Alexander Zverev i na przykład Karolina Muchova. Nie sądzę, że w przyszłym sezonie Świątek będzie w stanie zdobyć wielkiego szlema na mączce - oceniła.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Przegrana Polki w Paryżu z pewnością byłaby dużą niespodzianką. W ostatnich sezonach nasza reprezentantka zdominowała bowiem rywalizację na kortach Rolanda Garrosa. W latach 2020-2024 wygrywała tam aż czterokrotnie. W 2023 roku w finale mierzyła się ze wspomnianą przez Safinę Muchovą. Świątek ostatecznie zwyciężyła po trzysetowej batalii 6:2, 5:7, 6:4.

Rosjanka w trakcie wywiadu wytypowała też zwycięzców pozostałych turniejów wielkoszlemowych. Jej zdaniem Australian Open wygrają Jannik Sinner i Aryna Sabalenka, na Wimbledonie najlepsi będą Carlos Alcaraz lub Danił Miedwiediew i Jelena Rybakina, z kolei US Open padnie łupem Miedwiediewa albo Andrieja Rublowa oraz ponownie Sabalenki.

Dodajmy, że chociaż Safina była liderką rankingu WTA, to nie zdobyła żadnego tytułu wielkoszlemowego. Trzykrotnie dochodziła do finałów (Roland Garros 2008 i 2009 oraz Australian Open 2009), za każdym razem przegrywała jednak w decydującym meczu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty