Podczas pierwszej rundy Miami Open, rozgrywanej we wtorek na Florydzie, doszło do niecodziennego incydentu. Mecz pomiędzy Eleną-Gabrielą Ruse a Poliną Kudermetową został przerwany, gdy niespodziewanie na korcie pojawiła się iguana.
W trzecim secie, przy stanie 1:1, iguana weszła na plac gry, co zmusiło organizatorów do chwilowego wstrzymania meczu. Obie zawodniczki musiały poczekać, aż jaszczurka zostanie usunięta z kortu przy pomocy parasola. Publiczność, przyzwyczajona do takich sytuacji na Florydzie, zareagowała spokojnie.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Po usunięciu iguany mecz szybko wznowiono. Kudermetowa ostatecznie przegrała w trzecim secie 2:6. Ruse, 27-letnia Rumunka, awansowała do drugiej rundy, gdzie zmierzy się z rozstawioną z numerem 29 Magdaleną Fręch.
W innych meczach pierwszego dnia turnieju, Naomi Osaka pokonała Julię Starodubcewą 3:6, 6:4, 6:3. Był to jej drugi mecz po kontuzji odniesionej na Australian Open. Iga Świątek rozpocznie rywalizację w piątek. Jej rywalką będzie Caroline Garcia albo Anna Bodnar.