MŚ 2018. Kadra do raportu: Adam Nawałka ma powody do niepokoju
Kolejny skalp Lewandowskiego, przebudzenie Wilczka
Robert Lewandowski w Bundeslidze ściga się sam ze sobą. Po tym, jak w styczniu do Arsenalu odszedł Pierre-Emerick Aubameyang, nikt nie zagrozi kapitanowi reprezentacji Polski w walce o tytuł króla strzelców Bundesligi, ale "Lewego" to nie uśpiło. W weekend zdobył swoją 19. ligową bramkę w tym sezonie, a licząc wszystkie rozgrywki, ma na koncie już 26 trafień.
A dzięki golowi strzelonemu w sobotnim meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen (2:1), Lewandowski wyrównał rekord Bundesligi, który w sezonie 1972/73 ustanowił Jupp Heynckes - obaj zdobyli bramkę w 11 kolejnych domowych meczach swojego zespołu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Heynckes lada moment straci status rekordzisty, a "Lewy" będzie miał kolejny rekord do bogatej kolekcji.Na brawa zasłużył też Kamil Wilczek, który w przerwie zimowej odzyskał miejsce w "11" Broendby IF. Przed tygodniem strzelił gola w meczu Pucharu Danii, a teraz poszedł za ciosem i zdobył bramkę w ligowym spotkaniu z Lyngby BK (2:1).
Łukasz Teodorczyk natomiast nie może wrócić do wyjściowego składu Anderlechtu i mecz z KV Oostende (0:2) zaczął na ławce rezerwowych, by wejść do gry w przerwie. Mariusz Stępiński w trzecim kolejnym spotkaniu Chievo Werona nie zagrał ani minuty, a Arkadiusz Milik wciąż nie wrócił do meczowej kadry Napoli po przerwie spowodowanej kontuzją kolana.
Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:Napastnik | Klub | Rywal | Wynik | Minuty | Bramki | Asysty | Rozgrywki |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Robert Lewandowski | Bayern Monachium | Schalke 04 Gelsenkirchen | 2:1 | 90 | 1 | 0 | Bundesliga |
Arkadiusz Milik | SSC Napoli | Lazio Rzym | 4:1 | poza kadrą | - | - | Serie A |
Łukasz Teodorczyk | RSC Anderlecht | KV Oostende | 0:2 | 45 | 0 | 0 | Jupiler Pro League |
Mariusz Stępiński | Chievo Werona | Genoa CFC | 0:1 | na ławce rezerwowych | - | - | Serie A |
Jakub Świerczok | Ludogorec Razgrad | przerwa w rozgrywkach | - | - | - | - | - |
Kamil Wilczek | Broendby Kopenhaga | Lyngby BK | 2:1 | 90 | 1 | 0 | Alka Superligaen |
-
Mysteryblast Zgłoś komentarzto są ostatnie mistrzostwa Lewego i spółki, później znowu znajdziemy się na dnie dna tymbardziej, ze nie ma godnych następców...
-
zbieram na nowe futro Zgłoś komentarzniech sie napiją i porzygaja
-
gmk38 Zgłoś komentarzDuzo słabiej to wygląda niz przed euro 2016
-
Mimek Zgłoś komentarzPolska jest za słaba żeby wywalczyć medal