Coraz dłuższa niechlubna lista Arsene'a Wengera
Bartosz Zimkowski
Chelsea - Arsenal 6:0 (2014 rok)
To miał być dzień Arsene'a Wengera, ponieważ po raz tysięczny zasiadał na ławce rezerwowych. Zakończył się jednak rzezią Kanonierów. Już po siedmiu minutach Chelsea wygrywała 2:0.
Po kwadransie z czerwoną kartką boisko opuścił Kieran Gibbs, a chwilę później Eden Hazard wykorzystał rzut karny. Los Arsenalu był przesądzony, ale mało kto się spodziewał, że Kanonierzy przegrają aż 0:6.
Jeszcze w pierwszej połowie Oscar podwyższył na 4:0, a w drugiej dorzucił kolejną bramkę. Kropkę nad "i" postawił Salah 19 minut przed końcem. Arsenal zaledwie miesiąc wcześniej doznał innej kompromitującej porażki - 1:5 na Anfield z Liverpoolem.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Sky Sports
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Kri100 Zgłoś komentarzNie "o której: a "po której". Proszę zmienić.