Polskiego piłkarza da się kochać! Oni zostali legendami

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Kamil Glik - Torino FC

Glik występował w barwach Byków w latach 2011-2016. Przed sezonem 2011/2012 grający wówczas w Serie B turyńczycy wykupili go z US Palermo. Już w pierwszym sezonie awansował z Torino do Serie A, a rok później został jego kapitanem zespołu - pierwszym obcokrajowcem od 1960 roku, który dostąpił tego zaszczytu!
 
Reprezentant Polski był prawdziwym liderem ekipy ze stolicy Piemontu. Gdy zaczęły się nim interesować większe od Torino kluby, fani klubu robili wszystko, by zatrzymać Polaka na Stadio Olimpico. Zainicjowali nawet akcję #gliknonsitocca, czyli "Nie dotykać Glika".

"Jest bez wątpienia symbolem odrodzenia Torino, sercem i duszą oraz uosobieniem wszystkich tych cech, które są zawsze mile widziane przez kibiców klubu, zwłaszcza że historia Torino zawsze była definiowana przez wielkich kapitanów" - można było przeczytać na portalu piscinagranata.it.

O Gliku utwór muzyczny stworzył włoski raper Willie Peyote, a gdy w kwietniu 2014 roku kibice Torino spotkali Polaka w klubowym sklepie, zgotowali mu histeryczne przyjęcie. Film z tego wydarzenia był jednym z hitów na YouTube.

Kamil Glik w Torino FC:
Lata gry: 2011-2016
Występy: 171
Bramki: 13
Sukcesy:
2012 - awans do Serie A

Robert Lewandowski zostanie legendą Bayernu Monachium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Darello Zgłoś komentarz
    Artur Boruc: "zasady są zasadami, ale to jest mój klub, mój dom, moja miłość....". Czyli sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!
    • EneMene Zgłoś komentarz
      Błaszczykowski też jest bohaterem w Borussi, a tutaj go brak.
      • EneMene Zgłoś komentarz
        Lewandowski na pewno zostanie zapamiętany w Bayernie, ale będzie jednym z wielu. Luca Toni, Roy Makaay, van Buyten, van Bommel, itd. itd. Oni wszyscy są zapraszani na różne imprezy Bayernu
        Czytaj całość
        czy też pokazowy odbiór mistrzowskiej patery tworząc 'tunel zaszczytnych'. Strzelając pięć bramek w dziewięć minut w koszulce Bayernu i 30 bramek w jednym sezonie jako obcokrajowiec, Lewandowski już stał się legendą nie tylko Bayernu, ale Bundesligi.