Zapowiadali się na wielkie gwiazdy FC Barcelony, ale przepadli w otchłani przeciętności
W jego karierze wszystko wyglądało idealnie. Do akademii Barcelony trafił już jako 8-latek i w swojej grupie wiekowej zawsze był wyróżniającą się postacią. Szybko dostał się do reprezentacji Hiszpanii U-17, później U-18, U-19, U-21, a nawet do U-23. W seniorskiej kadrze nigdy jednak już nie zadebiutował.
W Barcelonie po raz pierwszy zagrał jako 19-latek, ale wcześniej był podstawowym i kluczowym graczem rezerw klubu prowadzonych przez Luisa Enrique. Dość często w pierwszym zespole Barcy zaczął grać od sezonu 2012/2013. Wówczas rozegrał 24 mecze, a w kolejnym 19. Początkowo liczono, że w przyszłości zastąpi Daniego Alvesa, ale wydaje się, że Montoya nie przeskoczy pewnego poziomu. Wypożyczano go do Interu Mediolan, ale tam nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w składzie. Teraz jest częścią drużyny Realu Betis i chociaż gra regularnie, to ma na karku 25 lat i wydaje się, że szumne zapowiedzi o wygryzieniu Alvesa pozostaną tylko w sferze marzeń piłkarza rodem z małej miejscowości Gava.
-
Norbert Kobza Zgłoś komentarzjeszcze Cuenca :)