"Panika". Belgowie piszą o meczu z Polską

Dawid Franek
Dawid Franek

7sur7.be: "80 minut kontroli i 10 minut paniki"

"W 30 sekund mogliśmy stracić wiele. Lois Openda nie wykorzystał świetnej sytuacji bramkowej, a nasi rywale przeprowadzili kontratak. Po strzale głową Świderskiego tylko słupek uratował Mignoleta od utraty gola" - podkreślają dziennikarze portalu 7sur7.be.

"Prawie przeżywaliśmy ten sam scenariusz co w meczu z Walią. Mieliśmy 80 minut kontroli i 10 minut paniki. Na koniec Roberto Martinez mógł świętować. Trzeba chwalić Belgię głównie za pierwszą połowę i niezaprzeczalną dominację zespołu" - dodano.

Dziennikarze wyrazili także ulgę z powodu tego, że Belgowie zagrali na zero z tyłu. Podczas tegorocznej Ligi Narodów udało im się to dopiero po raz pierwszy.

Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Liga Narodów: coraz trudniejsza sytuacja Polaków, zobacz tabelę

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Kasaja Zgłoś komentarz
    Przed meczem zawsze pismaki pompują balon z nadziejami i wyliczają jakimi możliwościami dysponuje zespół po meczu ci sami ludzie piszą zupełnie coś odwrotnego ale rzeczywiście musi
    Czytaj całość
    być bardzo żle skoro nawet nieoceniony pan Jan Tomaszewski powstrzymał się od komentarza. A tu nie ma się co obrażać tylko przyjąć do wiadomości że nie posiadamy zespołu tylko zgraję biegających bezładni i bezcelowo kopaczy po boisku. Trener i kadra w tej chwili i z takimi atutami to może zagrać o mistrzostwo okręgówki. Mamy najgorszego trenera w historii naszego futbolu. Wyniki jakie osiąga są tego dobitnym przykładem. Nie możemy liczyć że wynik zawsze zrobi Lewandowski. Czas płynie i to na niekorzyść pana Roberta .Musimy budować zespół który ma jakieś ambicje a nie tylko odbębnić 90minut na boisku .A nam kibicom pozostaje nieśmiertelna jak hymn przyśpiewka .,,Polacy nic się nie stało ,, a stało się i zacznijmy w końcu rozliczać i zawodników a w szczególności trenera również finansowo .Nie ma wyników nie ma kasy .
    • tomas68 Zgłoś komentarz
      Czekolada ograła pyry.
      • Jerzy Przy Zgłoś komentarz
        ...hmm... tak zwane *trudne momenty*, polscy kopacze futbolówki przechodzą od wielu, wielu lat. Co najmniej - czasu nieodżałowanego odejścia Pana Kazimierza Górskiego. Jedyną dla mnie
        Czytaj całość
        pociechą jest zmiana nazwy ulicy w gdańskiej Oliwie. Z uliczki Wiejskiej - na uliczkę Kazimierza Górskiego. Kiedy spoglądam z okien mojego mieszkania na tę uliczkę, niczym film - przewijają się przed oczami wspaniałe mecze rozgrywane pod wodzą Kazimierza Górskiego przez znakomitych polskich piłkarzy w 1974 roku. Będąc dzisiaj w trakcie 67 okrążenia - pamiętam te wyśmienite mecze doskonale. Współczuć mi pozostaje jedynie polskiej młodzieży. Być może - nie przyjdzie im takich piłkarskich świąt oglądać osobiście. Ot, i wszystko...
        • ZGrany Zgłoś komentarz
          Polska - archaiczny futbol, bieda techniczna, brak mentalności zwycięscy, strach, a połowie druzyny piłka przeszkadza w grze. Wstyd na narodowym, az do momentu gdy zagramy z ...jakąś
          Czytaj całość
          Armenią
          • Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
            A my co? Żenada, głupota, antyfutbol