David Kravish - Energa Czarni Słupsk
Był bestią podkoszową, która zatrzymała ofensywne poczynania Josipa Sobina - Chorwat był jednym z kandydatów do MVP sezonu zasadniczego. W tej serii za dużo nie pokazał, bo Energa Czarni świetnie powstrzymali akcje dwójkowe. Duża w tym zasługa Kravisha, który w dwóch meczach zanotował double-double. W spotkaniach 4 i 5 jego cyfry już tak imponujące nie były, ale na to wpływ miało zmęczenie. Amerykanin był w tej serii wykorzystywany do granic możliwości. Spisał się na szóstkę w skali szkolnej.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Arek Ptaszkowski Zgłoś komentarz
Bezapelacyjnie Lewis!!! -
No handlebars Zgłoś komentarz
A gdzie James Washington który po każdej fartownej trójce sygnalizował "zegarek" :) Chyba pokazywał, że czas na niego i musi wracać do domu bo mama woła na obiad i późna już godzina. -
cmarek72 Zgłoś komentarz
Czytaj całośćw ataku w 4 i 5 meczu, ale za to w obronie nie do zastąpienia, "tyrał jak wół"! 4. Weaver - fajnie kreował grę i skuteczny. 5. Trotter - solidny. Ale to jest mój ranking i moje odczucia, więc rozumiem że nie wszyscy się mogą ze mną zgodzić, bo każdy ma własne typy. -
frącek Zgłoś komentarz
Chavaughn!!!!
Arek Ptaszkowski
Zgłoś komentarz
No handlebars
Zgłoś komentarz
cmarek72
Zgłoś komentarz
frącek
Zgłoś komentarz