Najważniejsze wydarzenia Grand Prix 2015
Wicemistrzostwo świata Grega Hancocka
Greg Hancock w tym sezonie bronił mistrzowskiego tytułu i przed sezonem zapowiadał, że jego celem jest zdobycie czwartego w karierze złotego medalu Indywidualnych Mistrzostw Świata. Hancock co prawda słabo rozpoczął sezon, ale końcówkę miał wyborną.
W tym sezonie "Grin" wygrał w dwóch turniejach, ale styl w jakim tego dokonał był niesamowity. W Krsko zwyciężył zdobywając 20 punktów, a w Melbourne zgromadził komplet 21 punktów. Do ostatniego turnieju Amerykanin walczył o srebrny medal z Nickim Pedersenem. Dzięki fantastycznemu występowi w Melbourne Hancock sięgnął po srebro.
45-letni Hancock jest rekordzistą cyklu Grand Prix pod kilkoma względami. Wystąpił w największej liczbie turniejów, a także zdobył najwięcej punktów. Amerykanin ma na swoim koncie 20 zwycięstw w zawodach Grand Prix, a 61 razy stał na podium. W swoim dorobku ma on trzy złote, dwa srebrne oraz trzy brązowe medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Hancock jest niczym wino, im starszy tym lepszy.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzGratulacje dla Taia sezon udany,
-
yes Zgłoś komentarzNie wypowiadałem się na temat tomas68 i nie wypowiem na temat "złotych myśli", które wypisuje w poniższym rodzaju.
-
tomas68 Zgłoś komentarzNajnudniejszy cykl zawodów jak do tej pory,szkoda czasu na byle jaki produkt.