Tokio 2020. Francuzi zaczęli grę jeszcze przed meczem. Dziennik "L'Equipe" tak nazwał Kubiaka i Ngapetha!
Krzysztof Sędzicki
"Ouest-France": Francja kontra "ogr" turnieju
"Siatkarze Laurenta Tillie nie mają miejsca na błędy. Dla samozwańczego "Pokolenia Tokio" przegrana w ćwierćfinale oznaczałaby powrót do Francji znacznie wcześniej niż przewidywano" - napisano w dzienniku "Ouest-France".
Polskę nazywa się nie tyle "faworytem" turnieju, co jego "ogrem". Francuzi na co dzień nie wahają się, by używać bardzo obrazowych porównań i tak też było w tym przypadku.
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
DrTom Zgłoś komentarzWILKIEM I CZARNĄ OWCĄ ;)