Najlepiej z Polaków zaprezentował się Paweł Wąsek (13. lokata). Na dziś to wszystko. Mistrzostwa świata w Trondheim dobiegają końca i są najgorsze dla Polaków od dwudziestu lat. Biało-Czerwonym nie udało się zdobyć żadnego medalu. Dziękujemy państwu za uwagę.

Ależ huknął Lindvik! 139.5 metra. Czy Prevc jest w stanie odpowiedzieć?

Tylko na chwilę, bo wyprzedza go Stefan Kraft.

Za chwilę rozpocznie się druga seria konkursu.

Sundal zostaje zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.

Pierwsza seria dobiega końca. Na prowadzenie Domen Prevc przed Mariusem Lindvikiem i Janem Hoerlem. 9. miejsce zajmuje Paweł Wąsek. Zapraszamy na krótką przerwę.

Przeciętnie Paweł Wąsek (129.5 metra). Z takim rezultatem nie ma mowy, by zawalczyć o ścisłą czołówkę. Polak jest na razie trzeci.

Geiger również słabo. Przegrywa z Wolnym, którego również zobaczymy w kolejnym etapie.

Zajc skacze fatalnie (111.5 metra), co oznacza, że awansu do drugiej serii jest pewny Aleksander Zniszczoł. Jakub Wolny jest pierwszy na liście oczekujących.

Z kolei Kubacki melduje się w drugiej serii.

Dużo gorzej spisał się Jakub Wolny. W jego przypadku z awansem może być problem. 123.5 metra i dopiero dziewiąta lokata. Polak jest piąty na liście oczekujących.

Początek zawodów o 15:45. Na próbę pierwszego z Polaków trzeba będzie trochę poczekać. Jako 23 na rozbiegu pojawi się Dawid Kubacki.

Medal dla Polski należy rozpatrywać wyłącznie w kategorii marzeń.

W kwalifikacjach rekord skoczni pobił Marius Lindvik. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Paweł Wąsek (16. pozycja).

Rekord skoczni już w kwalifikacjach! Polacy bez niespodzianki

Już za niespełna 15 minut rozpocznie się konkurs o mistrzostwo świata na dużej skoczni w Trondheim. Na starcie zobaczymy 4 Polaków.