Trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję o składzie polskiej reprezentacji na kwalifikacje do ostatniego konkursu mistrzostw świata w Trondheim. Na dużej skoczni Austriak mógł wystawić jedynie czterech zawodników, więc tak samo, jak w przypadku rywalizacji drużynowej, musiał zrezygnować z jednego podopiecznego.
W komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego możemy przeczytać, że w sobotę (8 marca) wystąpi ta sama czwórka skoczków, co w czwartek. Tym samym ponownie zabraknie miejsca dla weterana Piotra Żyły.
Podczas czwartkowego konkursu drużynowego Polacy rywalizowali z Japończykami o piąte miejsce. Kluczowy okazał się skok Ryoyu Kobayashiego na 136,5 m, który dał naszym rywalom wyższą lokatę po tym, jak Dawid Kubacki osiągnął 124,5 m.
Tym samym do sobotnich kwalifikacji przystąpią Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Jakub Wolny. Przypomnijmy, że zostały one przeniesione na sobotę na godzinę 14:15. Z kolei konkurs rozpocznie się o 15:45.
Wobec decyzji Thurnbichlera dla Żyły tegoroczne mistrzostwa świata dobiegły już końca. Przypomnijmy, że ostatecznie wystartował on tylko w pierwszym konkursie indywidualnej na normalnej skoczni, gdzie miał zapewnione miejsce z uwagi na zdobyty medal na poprzednich zmaganiach.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Skoki narciarskie w Trondheim - oglądaj na żywo w TVN w Pilocie WP (link sponsorowany)