MŚ w Lahti: 16 lat temu sukces świętował tutaj Adam Małysz. Wielki pojedynek Polaka z Niemcem

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Na półmetku Schmitt blisko drugiego złota

Po pierwszej serii konkursu na normalnym obiekcie wydawało się, że mało realny scenariusz dla polskich kibiców, czyli Małysz bez złota, stanie się faktem. Na półmetku zawodów dość zdecydowanie prowadził Martin Schmitt, który po skoku na 91,5 metra aż o 6 punktów wyprzedzał Polaka (89,5 metra).

Biorąc pod uwagę jak równo skakał reprezentant Niemiec niewielu wierzyło, że Polak będzie w stanie tę różnicę zniwelować. W finale Małysz postawił jednak wszystko na jedną kartę, a jego skok do dzisiaj wywołuje olbrzymie, pozytywne emocje. Opisujemy go na kolejnej stronie.

Czy sobotni konkurs indywidualny na normalnej skoczni w MŚ w Lahti wygra Polak?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)