Piękna Rosjanka zetknęła się z lawiną hejtu. Wytykano ją palcami i krytykowano
MD
"Zdrajczyni"
Rosja została wykluczona z igrzysk w Rio, a wszystko za sprawą afery dopingowej. Mimo to Kliszyna starała się pojechać na tę wielką imprezę. Argumentowała, że skoro mieszka w Stanach Zjednoczonych i tam trenuje, to nie miała styczności z programem dopingowym.
W końcu udało jej się wywalczyć prawo rywalizacji w Brazylii. Sukcesu tam jednak nie osiągnęła - zakończyła rywalizację na dziewiątym miejscu. Rosjanie przypięli jej natomiast łatkę "zdrajczyni". Kliszyna była wytykana palcami i krytykowana.
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzBardzo ladna,podobna do Beatki z biura magazynu. 8/10. Pzdr.
-
Złocisty Zgłoś komentarzCytując klasyka: "Tarmosiłbym jak Reksio szynkę!" ;)