Klubowa lojalność według siatkarzy. Dla Wlazłego, Michajłowa czy Stankovicia klub stał się domem
Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) - 15 rok
Dla Wlazłego Bełchatów to nie tylko miejsce pracy, ale i dom, bowiem większość swego życia spędził właśnie tam. Co ciekawe obecnie poza nim w klubie pracuje również jego małżonka - Paulina Wlazły. Podczas gdy ona na co dzień zajmuje się marketingiem klubu, on walczy o to aby drużyna była w sportowym topie.
Z PGE Skrą dzieli go nie tyle historia, co on sam tworzył tę historię. Do klubu trafił mając zaledwie 20 lat i już tam pozostał. Obecnie jest rekordzistą PlusLigi bowiem gra w jednym klubie nieprzerwanie od 15 lat. Ma już dziewięć złotych krążków mistrzostw Polski i zaciera ręce na kolejne. Dopóki zdrowie mu pozwoli to będzie reprezentował bełchatowski klub, jednak już teraz zapowiedział, że wraz z zakończeniem kariery, nie planuje kończyć swojej przygody z siatkówką. Stawia na rozwój łódzkiej młodzieży.