Kamil Semeniuk zdecydował się na przedłużenie umowy z włoskim klubem Sir Susa Vim Perugia na kolejne dwa lata. Informację tę potwierdził prezes klubu Gino Sirci w rozmowie włoskimi mediami.
Prezes Sirci podkreślił, że Semeniuk jest "kompletnym, solidnym, świetnym zawodnikiem" i pozostanie w Perugii, mimo atrakcyjnych ofert z Turcji i Japonii. - Znaleźliśmy porozumienie finansowe i wszyscy są zadowoleni - powiedział Sirci, cytowany przez volleyball.it.
Agent siatkarza, Jakub Michalak, również potwierdził (w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet"), że pozostanie Semeniuka w Perugii było priorytetem. Wszystko przebiegło zatem zgodnie z planem.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Przedłużenie kontraktu może oznaczać, że polski przyjmujący będzie miał najwyższy kontrakt w lidze włoskiej. Jak się okazuje, może przekraczać wcześniejsze prognozy, które mówiły o 700 tys. euro za sezon (ponad 3 mln złotych).
Perugia planuje utrzymać większość obecnego składu. Oprócz Semeniuka, w klubie mają pozostać m.in. rozgrywający Simone Giannelli i japoński gwiazdor Yuki Ishikawa. Przedłużenie współpracy na dwa lata planowane jest także z atakującym Wassimem Ben Tarą.