System, afery i walkowery. Negatywne aspekty sezonu 2016/2017 PlusLigi i Orlen Ligi
Frekwencja
Często się słyszy, że siatkówka jest w Polsce sportem narodowym, ale analiza danych dotyczących frekwencji na meczach prowadzi raczej do innych wniosków. Nie da się ukryć, że z roku na rok się zmniejsza. W PlusLidze w tym roku średnio jeden mecz oglądało 2046 widzów. Rok temu było to prawie dwieście osób więcej, a dwa lata temu trzysta. Kryzys dotknął nawet zespoły, które nie miały dotąd nigdy problemów z wypełnieniem hali. Dobrym przykładem jest Asseco Resovia Rzeszów, która nie dała rady sprzedać wszystkich karnetów, co nie miało miejsca w latach poprzednich.
Podobnie sytuacja przedstawia się w Orlen Lidze. W zakończonym właśnie sezonie jedno spotkanie oglądało przeciętnie 1191 widzów. Zarówno przed rokiem, jak i dwa lata temu, wartości te były wyższe. Co gorsza, tylko dwa zespoły spełniły wymóg władz ligi, by na meczach średnio było obecnych 1500 kibiców. W pozostałych halach z frekwencją był spory problem, często liczono obecnych w setkach, a nie w tysiącach.