Siatkarskie rozczarowania 2016 roku. Kto nie będzie dobrze wspominał ostatnich miesięcy?
Frekwencja podczas finałów Ligi Światowej 2016
Polska gwarantuje tłumy fanów na trybunach i doskonałą atmosferę? Jeden turniej wystarczył, by zaburzyć ten sielankowy obraz Volleylandu. Wysokie ceny biletów tak skutecznie odstraszyły chętnych, że Tauron Arena Kraków świeciła pustkami przez całe Final Six Ligi Światowej. Dość powiedzieć, że spotkanie Polska-Francja obejrzało 4240 kibiców... a cały obiekt może pomieścić przecież 15 tysięcy osób!
Działacze tłumaczyli tak fatalną frekwencję dość kreatywnie. Wojciech Czayka przekonywał, że większość kibiców wybrała wyjazd na piłkarskie mistrzostwa Europy do Francji, ale sami zainteresowani, czyli fani polskiej kadry siatkarzy, byli innego zdania. Wszystkiemu winne miały być zbyt wysokie ceny biletów, sięgające 300 złotych za miejsce w hali. Dodajmy, że podobna sytuacja miała miejsce w Łodzi, gdzie mecz LŚ Polska-Argentyna obejrzało zaledwie 4000 kibiców, najmniej w historii organizacji tych rozgrywek w Polsce.
-
Allez Zgłoś komentarzGeneralne zgadzam sie z tym wyborem, choc niekoniecznie z hierarchia tego wyboru - umieszczenie nr 5 na tak wysokim miejscu jest watpliwe (ja nie oczekiwalem tu wiekszych sukcesow)