Zarówno Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, jak i Cuprum Stilon Gorzów to rewelacje rozgrywek PlusLigi. Częstochowianie przed sezonem celowali w fazę play-off, ale spisują się zdecydowanie powyżej oczekiwań. W pokonanym polu pozostawili przecież m.in. Jastrzębski Węgiel, PGE Projekt Warszawa czy Bogdankę LUK Lublin.
Gorzowianie na rozkładzie nie mają tak wielkich marek, ale regularnie zdobywają punkty i są w grze o miejsce w fazie play-off. Obecnie sklasyfikowani są na dziewiątym miejscu, a przecież eksperci wróżyli, że Stilon czeka trudna walka o utrzymanie.
Z siły przeciwników zdają sobie sprawę w Norwidzie. - Drużyna z Gorzowa po ostatniej porażce z Warszawą 3-0 na pewno będzie chciała się odegrać na nas. Stilon zajmuje dziewiąte miejsce i cały czas ma szansę na grę w fazie play-off, dlatego to spotkanie będzie bardzo ciężkie - powiedział portalowi czestochowskie24.pl drugi trener Norwida, Leszek Hudziak.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Norwid może w Gorzowie odnieść szóste zwycięstwo z rzędu i dziesiąte w tym sezonie. Zadanie nie będzie łatwe, bo Stilon może wyeliminować największy atut częstochowian.
- Największym atutem zespołu z Gorzowa jest przyjęcie. Mają jeden z najwyższych procentów przyjęcia z lidze, także na pewno będzie bardzo ciężko ugryźć ich zagrywką, która jest naszym bardzo dużym atutem. Zagrywka będzie na pewno kluczowa, także na pewno to zadanie będziemy mieli bardzo trudne - dodał Hudziak.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:30.
na Instagramie 
na Facebooku 
