Udział w finale, spotkanie z fryzjerem, czy inne walkowery. Oni nie oszczędzali w prezentach w 2016 roku

Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Monika Skrzyniarz-Gwizdała

Szlachetny prezent Jakuba Bednaruka. Pomogli Andrzej Wrona i Karol Kłos 

W ostatnim czasie oryginalnym pomysłem popisał się trener stołecznej drużyny, Jakub Bednaruk. Szkoleniowiec ONICO AZS-u Politechniki Warszawskiej postanowił wspomóc Fundację Herosi tworząc aukcję, w której zaoferował... swoje włosy. Bednaruk zadeklarował się, że zetnie włosy, gdy zostanie uzbierane 15 tysięcy na rzecz ciężko chorych dzieci, co ostatecznie doszło do skutku. 

Warto nadmienić, że tak jak Bednaruk zrobił prezent ciężko chorym dzieciom, tak Andrzej Wrona i Karol Kłos mocno mu w tym pomogli i przyspieszyli jego wizytę u fryzjera. Podczas gdy trwała akcja zbierania pieniędzy, wspomniana dwójka postanowiła zakończyć zabawę. Łącznie siatkarze wpłacili 10 tysięcy złotych wymagane do kompletnego pozbawienia trenera AZS-u Politechniki Warszawskiej włosów.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
Która ze wspomnianych drużyn najbardziej nie oszczędzała na "prezentach" w roku 2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Boguś L. Zgłoś komentarz
    Rozumiem, że nie ma o czym pisać, ale to już jest gruba przesada. Co ma rywalizacja czysto sportowa do rozdawania prezentów? Najwyraźniej autorka ma problemy z rozumieniem istoty sportu.