ME siatkarek: Serbska siła i niemiecka precyzja w grupie D
Reprezentacja Rumunii (13.)
Trudno zakładać, by rumuńska kadra zdołała urwać choćby punkt w konfrontacjach z grupowymi rywalami w mistrzostwach Europy. Niemniej siatkarki pod wodzą 45-letniego Guillermo Gallardo dość pewnie wywalczyły sobie przepustkę do europejskiego czempionatu, wygrywając bez straty ani jednego punktu grupę eliminacyjną F ze Słowacją, Austrią oraz Bośnią i Hercegowiną. Przypomnijmy, że w 2013 Rumunek zabrakło w gronie uczestników turnieju finałowego ME.
Większość reprezentantek tego kraju to uznane zawodniczki rumuńskiej ekstraklasy, natomiast siatkarką prawdziwie europejskiego formatu jest środkowa Nneka Onyejekwe, córka Rumunki i Nigeryjczyka, która dzięki dobrej grze i licznych sukcesach w barwach CSU Metalu Galati i Volero Zurych wywalczyła sobie angaż do słynnego RC Cannes, z którym w tym roku zdobyła mistrzostwo Francji. Ciekawą postacią jest także argentyński szkoleniowiec Rumunek, który w swojej zawodowej karierze zdążył już poznać specyfikę ligi szwajcarskiej i niemieckiej, a także triumfować w Bundeslidze jako szkoleniowiec Rote Raben Vilsbiburg (poza tym może wpisać w swoje CV trenowanie szwedzkiej kadry juniorek).
Rozgrywające: Diana-Ioana Calota, Sabina Moisa
Atakujące: Ioana Maria Baciu, Roksana Bacsis
Przyjmujące: Ioana Mentanu, Adina Salaoru, Denisa Rogojinaru, Aleksandra Trica
Środkowe: Nneka Onyejekwe, Alina Speranta Ilie, Aleksandra Sobo
Libero: Nicoleta Manu