Naj... 10. kolejki Orlen Ligi
Najbardziej wyczekiwany tie-break: BKS Aluprof Bielsko-Biała wreszcie wygrał piątego seta
Bielszczanki wreszcie mogły odetchnąć z ulgą. Do meczu przeciwko Polskiemu Cukrowi Muszyniance Muszyna zespół z Podbeskidzia nie wygrał w tym sezonie tie-breaka. Fatum zostało przerwane w starciu z Mineralnymi. Siatkarki BKS-u Aluprofu utrzymały nerwy na wodzy i przełamały niekorzystną passę.
Wcześniej bielszczanki w tie-breakach musiały uznawać wyższość Impela Wrocław, PGE Atomu Trefla Sopot oraz Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza. - Kolejny mecz przegrywamy 2:3. Jest to już nasz trzeci mecz z kolei, w którym przegrywamy po tie-breaku. Nie powinno tak być, bo powinniśmy te spotkania wygrywać w stosunku 3:1. Jesteśmy bardzo wkurzone na siebie - mówiła po ostatnim przegranym po tie-breaku meczu Aleksandra Trojan. Mecz w Bielsku-Białej pokazał, że BKS Aluprof wyciągnął wnioski z wcześniejszych porażek i za czwartym podejściem podopiecznym Leszka Rusa udało się wygrać piątą partię.
Koniec klątwy tie-breaka bielszczanek. Punkty, bloki, asy - 10. kolejka Orlen Ligi