Najlepsze polskie transfery i objawienia ostatnich lat w PlusLidze
Wiktor Gumiński
Andrzej Wrona (Delecta Bydgoszcz 2010-2013)
Przykład siatkarza, któremu zmiana klubu przyniosła ogromne korzyści. Przez 3 lata pobytu w Częstochowie, najczęściej musiał godzić się z rolą zmiennika. Pierwszy rok w barwach Delekty również nie zwiastował niczego dobrego. Do "szóstki" wskoczył w sezonie 2011/2012, lecz imponująco zaczął się prezentować dopiero w minionych rozgrywkach. Za doskonałą postawę otrzymał dwie nagrody: powołanie do reprezentacji oraz transfer do PGE Skry Bełchatów.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
elo czewa Zgłoś komentarzPowinni wreszcie coś z tym zrobić Włókniarz mógł , pozbierał się zebrał nowe siły czemu w AZS nie ma takich przedsięwzięć?! nie wyobrażam sobie tego miasta bez żużla i siatki..
-
elo czewa Zgłoś komentarzI co z tego .... Klub , który wyszkolił najlepszych siatkarzy Polski ciuła się po końcach tabeli, i nic nie wiadomo o nowym sezonie..
-
GriszaCKM Zgłoś komentarzCzęstochowa siatkarską stolicą Polski...
-
stary kibic Zgłoś komentarzBrakuje mi tutaj Piotrka Nowakowskiego, który 2 lata po odejściu z Czewy był najlepiej punktującym środkowym LŚ. Czewa ma "szczęście" do oddawania młodych zawodników..
-
RafcioCKM Zgłoś komentarzNo, nasi najlepsi!