Błysk "Zatora"! - oceny Polaków po meczu z USA wg serwisu SportoweFakty.pl
Marcin Olczyk
Jakub Jarosz - 4,5
Zdecydowany lider Polaków w ataku i najlepiej punktujący zawodnik całego spotkania (przyzwoite 45% skuteczności). Poza momentem słabości w drugiej partii zaliczył bardzo dobry mecz. W takiej dyspozycji Jarosz może na dłużej zachować miejsce w pierwszym składzie reprezentacji.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
elodreip Zgłoś komentarzwielu momentach był do zmiany! W drugim secie od 17:16 rzucił chyba 5 z rzedu fatalnych piłek z których dało się tylko przebić, a Anastasi zmienił.... Możdżonka, a jak raczył pan Swędrowski zauważyć dwie nieskończone piłki miał poniżej taśmy i Jarosza który nawet piłki nie zdołal dotknąć.... Zator zagrał fajny mecz, ale jeszcze spokojnie z tą emeryturą,Igła to nadal świetny gracz w ostatniej akcji on kapitalną paradą przyjął zagrywkę Lotmana w punkt. Zatorowi wyszedł super mecz i też przyznał bym mu MVP, ale np w piątek szału nie było. I tak na marginesie to widze, że od kilku tygodni w tym portalu próbuje się przeforsować tą emeryturę dla Igły a grę dla Zatora, no ale może to moja subiektywna opinia.... Jesli tak jest to proponuje się z tym wstrzymać, bo Igła w formie, z jego doświadczeniem i charyzmom może nam się bardzo przydać w trudnych momentach!
-
stary kibic Zgłoś komentarzwłaściwie ustali ze środkowymi wybory. Przy dzisiejszej szybkości gry nie wystarcza tylko intuicja i szybkość. Natomiast przestoje i słabsza gra, które z reguły zaczynają się od skuchy na przyjęciu, wytrącają z gry Łukasza, który jakby tracił kontakt z chłopakami i trudno wtedy o powrót do grania. Idzie zaraz cała seria na minus. Wojtek Drzyzga bardzo subtelnie zauważył nawet, że z korzyścią dla Łukasza byłoby, gdyby chwilę mógł z boku popatrzeć na grę..