Klęski faworytów, niesamowite rekordy. Oto największe sensacje igrzysk w Rio

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Bohater gospodarzy

Mówisz skok o tyczce, myślisz Renaud Lavillenie. Francuz zdominował rywalizację w tej konkurencji w ostatnich latach. Pobił także jeden z najbardziej nieosiągalnych rekordów świata - 6,15 m Siergieja Bubki. 

Był faworytem także w Rio. Aż do rozpoczęcia konkursu. Wtedy objawił się Brazylijczyk Thiago Braz Da Silva, wcześniej bez znaczących osiągnięć na arenie międzynarodowej. Mistrz Ameryki Południowej przy ogłuszającym dopingu rodaków przeszedł nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 6,03 m. Lavillenie tego dnia nie poprawił osiągnięcia rywala i musiał zadowolić się srebrem. 

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)