Barcelona to szczególne miejsce dla 39-letniego Marca Lopeza. To właśnie w tym mieście przyszedł na świat i to właśnie tam zdobył ostatni z 14 zawodowych tytułów. Przed czterema laty triumfował wspólnie z Feliciano Lopezem. Na korcie Lopezowie rozumieli się jak bracia, lecz mimo zbieżności nazwisk, w rzeczywistości nie łączyły ich więzy krwi.
Największy sukces Marc Lopez odniósł jednak u boku Rafaela Nadala. W 2016 roku hiszpańska para zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich. W finale Lopez i Nadal pokonali 6:2, 3:6, 6:4 Florina Mergeę i Horię Tecau z Rumunii.
W tym samym sezonie Lopez zdobył też tytuł wielkoszlemowy. Razem z Feliciano Lopezem wygrali Rolanda Garrosa. Ponadto Marc jest dwukrotnym finalistą US Open. W rankingu ATP najwyżej wspiął się na trzecie miejsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!
W ostatnich miesiącach Lopez rzadko pojawiał się na korcie. Częściej można było go zobaczyć w boksie trenerskim Rafy Nadal. Mistrz z Majorki bardzo chętnie korzystał z rad starszego kolegi.
W trwającym turnieju w Barcelonie Lopez po raz ostatni spróbował swoich sił. Do współpracy zaprosił Feliciano Lopeza i obaj spisali się znakomicie, bowiem w pierwszej rundzie pokonali 6:3, 3:6, 13-11 Rajeeva Rama i Joe Salisbury'ego, aktualnie najlepszą parę na świecie. Na występ w ćwierćfinale nie pozwoliło szwankujące zdrowie Marca.
Zamiast meczu odbyło się uroczyste pożegnanie. Na korcie pojawiły się najbliższe osoby w życiu znakomitego deblisty, na czele z żoną i mającą niespełna rok córką. Obie mają na imię Maria.
Lopez nie jest jedynym tenisistą, który zakończył karierę podczas trwającego turnieju w Barcelonie. Po raz ostatni na korcie zobaczyliśmy też Tommy'ego Robredo i Davida Marrero.
G R À C I E S M A R C @ATPTour_ES | @marclopeztarres | #BCNOpenBS pic.twitter.com/hrg85HVubK
— Barcelona Open Banc Sabadell (@bcnopenbs) April 23, 2022
Zobacz też: Koniec 23-letniej podróży. Były piąty tenisista świata zakończył karierę
Zobacz też: Świątek powalczy o finał. O której godzinie mecz?