Zawody w Baku rozpoczęły się w piątek. Na starcie stanęło czternaścioro reprezentantów Polski. W sobotę powodów do radości dostarczyła kibicom Wiktoria Chołuj (AKS Białogard), która wywalczyła kwalifikację olimpijską w kategorii 68 kg.
To druga Polka, która latem tego roku wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wcześniej prawo startu w stolicy Francji wywalczyła Anhelina Łysak (zajmując piąte miejsce na ubiegłorocznych mistrzostwach świata).
W niedzielę do rywalizacji przystąpili zapaśnicy w stylu wolnym. Kamil Kościółek (kat. 125 kg) najpierw łatwo uporał się z Gheorghe Erhanem z Mołdawii, a następnie pokonał Węgra Daniela Ligetiego (7:4) i w niedzielne popołudnie zmierzy się w półfinale z walczącym pod neutralną flagą Białorusinem Dzianisem Chramiankou. Zwycięzca uzyska kwalifikację olimpijską.
ZOBACZ WIDEO: Dyrektor KSW o przyszłości Parnasse'a, Ziółkowskiego, Materli i słowach Janikowskiego
Do półfinału awansował także Radosław Baran (kat. 97 kg), ale... nie będzie mógł niestety w nim wystąpić. O dramacie zawodnika LKS Ceramik Krotoszyn, brązowego medalisty mistrzostw Europy z 2021 r., poinformował Polski Związek Zapaśniczy.
"W pięknym stylu zwyciężył przez przewagą techniczną 12:1 z reprezentantem Mołdawii Radu Lefterem i awansował do półfinału. Niestety w ostatniej akcji przy długim przetrzymaniu w trudnej pozycji przez przeciwnika nabawił się poważnej kontuzji. Jak nas poinformował trener Ryszard Klimas, lekarz reprezentacji - Adam Jakubowski oficjalnie wycofał z dalszej rywalizacji naszego reprezentanta" - czytamy na profilu Polskiego Związku Zapaśniczego na Facebooku.
Baran miał stoczyć bój o wyjazd na igrzyska ze startującym pod neutralną flagą Alaksandrem Husztynem z Białorusi.
Przypomnijmy, że w piątek w Baku rywalizowali zapaśnicy w stylu klasycznym. Żaden z pięciu Polaków nie zdołał jednak uzyskać kwalifikacji do Paryża.
Czytaj także: Ależ wieści! Dwie Polki z medalami mistrzostw Europy
Czytaj także: Burza w Rosji. Wystarczyła jedna decyzja MKOl-u