Transferowe niewypały i rozczarowania PGNiG Superligi Mężczyzn w sezonie 2015/16
Maciej Ścigaj (Górnik Zabrze)
Trzeci strzelec sezonu 2014/2015 nie narzekał na brak ofert. Gracz Śląska Wrocław przeniósł się do Zabrze, gdzie początkowo przepadł. Rzadko pojawiał się na boisku, a gdy już dostawał szansę, to nie wnosił zbyt wiele. Zawodnika otwarcie krytykował nawet prezes klubu. Bogdan Kmiecik zarzucał Ścigajowi brak zaangażowania i niewielki wkład w wyniku zespołu.
Punktem kulminacyjnym było zawieszenie gracza. Rozgrywający był już na wylocie z klubu i miał ofertę z Gwardii Opole, tymczasem po kilku dniach... zagrał w sparingu Górnika. Wobec kontuzji palca Mariusza Jurasika zespołowi potrzebny był leworęczny rozgrywający. W drugiej części sezonu Ścigaj poczuł się znacznie pewniej, prezentował lepszą dyspozycję, ale w pamięci kibiców pozostały jego słabe występy z ostatnich miesięcy 2015 roku. W 22 meczach nazbierał 53 bramki.
-
endriu122 Zgłoś komentarzŚrudziemnomorskie morze ,krynica szczęśliwości,dwie ręce zawsze na posterunku.Systematyczne upokorzenie i milczenie pełnia szczęścia.
-
endriu122 Zgłoś komentarzMichałek na fali uprawia swoje pierdalamento to znaczy że jeszcze żyje .Super tępol.
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzCk....ten wasz ostoja to po tym sezonie dostanie "wilczy bilet" i zostanie pożegnany zgodnie z Kielecką tradycją....:):):)
-
Petrochemia Zgłoś komentarz1. Jurkiewicz(dużo emocji związanych z tym transferem) 2. Oneto(spore nadzieje, niezłe CV) 3. Konitz(chociaż ja osobiście nie spodziewałem się nic wielkiego z jego strony)
-
Maxi-102 Zgłoś komentarzDlaczego nie ma w tym zestawieniu ostoi defensywy....Vive....człowieka orkiestry....:):)