Dimitri Payet niepokorny piłkarz z wielkim talentem
Bartosz Zimkowski
Sprzedawca ubrań
Jednak pensja, którą otrzymywał od klubu, nie była wystarczająca. Payet zatrudnił się zatem w sklepie z ubraniami, aby dorobić sobie do życia. Do dzisiaj w sieci krąży filmik, jak młody Payet pracuje w sklepie. Już wówczas można było zauważyć zmianę w podejściu do życia - nie stwarzał już tyle problemów i popełniał coraz mniej głupich błędów.
W grudniu 2005 roku dostał szansę debiutu w Ligue 1. Po zimowej przerwie strzelił pierwszą bramkę. Szybko zaczął regularnie grać w pierwszym zespole, ale Nantes spadło z ligi. Młody piłkarz nie chciał występować na zapleczu ekstraklasy i poprosił o transfer. Wylądował w Saint-Etienne i tutaj spędził kolejne cztery lata swojej kariery.
ZOBACZ WIDEO FIFA zdecydowała, na mundialu zagra aż 48 reprezentacji
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)