Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa znów mogą wyśrubować licznik. Czekają kolejne premie

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Legia Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Legia Warszawa

Dotąd Liga Konferencji Europy przebiega dla polskich klubów znakomicie, a już w czwartek pojawi się szansa na kolejne zwycięstwa i okazałe premie!

Zarówno Jagiellonia Białystok, jak i Legia Warszawa mają na koncie po dwa triumfy i komplet 6 pkt. Teraz rozegrają następne mecze. Mistrz Polski zmierzy się u siebie z Molde FK, zaś ekipa Goncalo Feio podejmie Dinamo Mińsk.

Nasi pucharowi reprezentanci zainkasowali w sumie już po 3,97 mln euro (przy obecnym kursie to ponad 17,3 mln zł).

3,17 mln euro wypłacane jest za sam udział, a każda wygrana na tym etapie daje 400 tys. w unijnej walucie (remis UEFA wycenia na 133 tys.).

Komplet sześciu zwycięstw w trwającym etapie zmagań oznaczałby powiększenie finansowego dorobku aż o 2,4 mln euro i to w przypadku Legii oraz Jagi wciąż jest możliwe.

36 uczestników jest klasyfikowanych w jednej wspólnej tabeli. Drużyny, które zajmą miejsca od 1. do 8., awansują do 1/8 finału (zarabiając przy okazji następne 800 tys. euro), natomiast zespoły z miejsc od 9. do 24. - wezmą udział w 1/16 finału (tu premia wynosi 200 tys. w unijnej walucie). Pozostałe osiem ekip odpadnie z dalszej gry.

Mecz Legia Warszawa - Dinamo Mińsk odbędzie się w czwartek o godz. 18.45. 135 minut wystartuje spotkanie Jagiellonia Białystok - Molde FK.

Transmisje z obu potyczek pokaże Polsat Sport. Relacje tekstowe na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty