Faworytem czwartkowego spotkania w Lidze Europy był zespół FK Bodo/Glimt. Norwegowie są bardzo groźni na własnym stadionie i świetnie sobie radzą w tej edycji europejskich rozgrywek. Po trzech seriach gier mieli na koncie siedem punktów.
Dużo gorsze wyniki osiąga Karabach Agdam, który przegrał wszystkie dotychczasowe mecze. Niepodziewanie gościom udało się zaskoczyć rywali i w 22. minucie objąć prowadzenie. Stało się tak za sprawą niezwykle efektownego strzału.
Jego autorem był Toral Bayramov, który bezwzględnie wykorzystał błąd bramkarza rywali. Zagrał on piłkę w nonszalancki sposób, a piłkarz kazachskiej drużyny przyjął futbolówkę na klatkę piersiową i strzałem z powietrza przelobował golkipera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Goście byli blisko utrzymania korzystnego rezultatu do przerwy, ale ostatecznie zabrakło im do tego kilku minut. Na listę strzelców wpisał się Patrik Berg i wyrównał stan rywalizacji.
W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło, choć nieznaczną przewagę osiągnęli gospodarze. Końcowy wynik pozostawał jednak sprawą otwartą.