W tym sezonie Robert Lewandowski prezentuje znakomitą formę. Polski napastnik w tym sezonie wystąpił w 16 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił aż 19 bramek i do tego zaliczył dwie asysty.
Sytuacja kontraktowa Polaka jest niejasna. W 2022 roku przeszedł do Dumy Katalonii i podpisał umowę w formacie 3+1. Umowa Polaka zostanie przedłużona na sezon 2025/2026 tylko wtedy, gdy rozegra przynajmniej połowę meczów w sezonie.
Według informacji serwisu sport.es, klub praktycznie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z polskim napastnikiem. Trener Flick widzi nawet możliwość zatrzymania Lewandowskiego na piąty rok, choć obie strony są zgodne, że ewentualne przedłużenie będzie zależało od formy zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
Nie ma wątpliwości, że Lewandowski odzyskał rolę lidera, którą utracił pod koniec ubiegłego sezonu za kadencji Xaviego Hernandeza. Napięta relacja między napastnikiem a trenerem mogła doprowadzić do problemów. Z kolei Flick zawsze uważał, że Polak powinien być kluczową postacią drużyny i stworzył dla niego środowisko, w którym Lewandowski odzyskał strzelecką skuteczność przypominającą jego najlepsze lata.
Polak jest szczęśliwy w Barcelonie i nie zamierza opuszczać klubu. Jego kontrakt na to pozwala - w tym sezonie jego pensja wzrosła, ale w przyszłym znów się obniży. Lewandowski, który w sierpniu skończy 37 lat, jest gotów znacznie zredukować swoje zarobki, jeśli Barca zaproponuje mu umowę na sezon 2026/27. Chciałby kontynuować karierę na Camp Nou, zwłaszcza że wcześniej odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu z Bayernem Monachium.
Klub planuje znaleźć dla niego wsparcie na następny sezon. Poszukiwany jest napastnik wysokiej klasy, który mógłby dać Lewandowskiemu odpoczynek, gdyż Polak gra praktycznie we wszystkich meczach, a jego zdrowie jest kluczowe. Barcelona nie chce jednak wydawać dużych pieniędzy, chyba że pojawi się okazja pozyskania innej topowej gwiazdy. Rozważani są zawodnicy dostępni za darmo, tacy jak Jonathan David, ale decyzje podejmowane są ostrożnie.
Fenomenalna forma Lewandowskiego wstrzymała potencjalne transfery, takie jak pozyskanie Haalanda, gdyż nie są już one priorytetem. Wszystko zostało przesunięte o rok lub nawet dwa, ponieważ na obecnym poziomie Polak jest niezastąpiony zarówno teraz, jak i w przyszłości.
A potem no cóz ma na tyle kasy ,że może odpoczywać.