Z Rumunami zawsze było trudno

Mateusz Karoń
Mateusz Karoń
PAP/PRZEMEK WIERZCHOWSKI

Rumuńska klamra

Właśnie od remisu z Rumunami (1:1) na ich terenie rozpoczęła się dobra passa reprezentacji Polski. Dwa tygodnie po tym spotkaniu pokonaliśmy Ukrainę 3:1 w Kijowie i zaczęliśmy marsz po kwalifikację do mundialu rozgrywanego na boiskach Korei i Japonii.

Niestety, przeszło dwa miesiące przed samym turniejem w zespole Jerzego Engela coś się zacięło. Najpierw pokonali nas Japończycy (2:0). Niby selekcjoner zapewniał, że więcej wpadek nie będzie i Azjaci obudzili jego podopiecznych w odpowiednim momencie.

Do mistrzostw pozostawało sześć tygodni, a nasi nadal nie odzyskali formy - ulegliśmy Rumunom 1:2. Fenomenalny mecz rozegrał Jerzy Dudek. To dzięki niemu nie przegraliśmy zdecydowanie wyżej. Nas bramkarz obronił kilka sytuacji sam na sam, a także rzut karny i dobitkę.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Z Rumunami zawsze się męczyliśmy (źródło: TVP SA)
Czy Polska pokona Rumunię?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)