La Manita, świński łeb, awantury - najbardziej pamiętne El Clasico
18 sierpnia 2011 roku. FC Barcelona - Real Madryt 3:2
[/b]Kilka miesięcy po starciu na Estadio Mestalla obie drużyny znów spotkały
się na boisku, i to dwa razy w ciągu tygodnia. Był to dwumecz w ramach
Superpucharu Hiszpanii.
W pierwszym spotkaniu w Madrycie padł remis 2:2 i przed rewanżem faworytem
była Barcelona. Królewscy pokazali jednak w stolicy Katalonii charakter i
do ostatnich minut utrzymywał się taki sam wynik jak na Bernabeu.
Barcelona miała jednak w swojej drużynie Leo Messiego, który w końcówce
przechylił szalę zwycięstwa na jej korzyść.
Z rewanżu kibice najbardziej zapamiętali jednak awanturę, jaka wybuchła na
boisku tuż przed końcowym gwizdkiem. Wszystko rozpoczął Marcelo, który
brutalnie sfaulował Fabregasa. Chwilę później wywiązała się bijatyka
między zawodnikami i członkami sztabów szkoleniowych obu zespołów. W jej
trakcie Jose Mourinho wetknął palec w oko Tito Villanovie, co wychwyciły
telewizyjne kamery.
Na szczęście w ostatnich dwóch sezonach mecze pomiędzy Barceloną i Realem obfitują tylko w te pozytywne emocje. Mnóstwo jest w nich pięknych akcji i wspaniałych bramek. Liczymy, że tak samo będzie w sobotę.
[htmlsnippet=24750]