Najgorsi piłkarze 30. kolejki T-Mobile Ekstraklasy!
Redakcja
Eduards Visnakovs (Widzew Łódź)
Dokonał niebywałego wyczynu - nie potrafił trafić do pustej bramki z 73 centymetrów. Łotysz powinien dać Widzewowi remis w meczu z Pogonią Szczecin w 71. minucie, doskoczył do sunącej wzdłuż linii bramkowej piłki i kopnął ją wprost w słupek. Visnakovs zatracił skuteczność z początku sezonu, a jego ostatni kiks można traktować jako podsumowanie występów w drugiej części sezonu zasadniczego.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
kulawy Zgłoś komentarzzawodnik,najgorszy w całym sezonie w Zawiszy a nie ostatniej kolejce
-
tomekBYDGOSZCZ Zgłoś komentarzpółfinałowych PP z Jagiellonią. Dobrze, że ten mecz odpuścili, bo przy ławce jaką mamy nie ma sensu wypluwać sobie flaków co 3 dni. Jutro trzeba postawić kropkę nad "I" i czas na finał, historyczny sukces jest w zasięgu ręki!
-
tonysoprano Zgłoś komentarzpo co wybierać najgorszego skoro wszyscy są mierni poniżej krytyki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Maks Karczewski Zgłoś komentarzuwierzyć. A może to wina miejsca w tabeli i wpływów u dziennikarzy????? To już prędzej, prawda????
-
Sawczenkos Zgłoś komentarzLiga będzie ciekawsza
-
Artur Zgłoś komentarzNikogo z czołowych ekip, więc może będzie ciekawa walka o mistrzostwo :)