Przyjście Milicicia, odejście Lundberga. Jakie były momenty zwrotne i kluczowe w walce Stali z Zastalem?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

"Bańka" w Ostrowie

Władze PLK decydują, że najważniejsze mecze sezonu odbędą się w "bańce", czyli zamkniętym turnieju. Ta decyzja nie była jakimś zaskoczeniem, ale kolejna była już nie tyle kuriozalna, co niepoważna.

Gospodarzem "bańki" został Ostrów Wielkopolski, czyli trzecia drużyna rundy zasadniczej Arged BMSlam Stal zyskała atut własnego parkietu w dwóch kluczowych seriach walki o mistrzostwo Polski - najpierw w półfinale z drugą w rundzie zasadniczej Legią Warszawa, a potem w finale z pierwszym Enea Zastalem BC.

Prezes PLK i PZKosz Radosław Piesiewicz generalnie dziwił się, skąd pretensje. Nie widział w tym nic dziwnego. Dlaczego? Mecze w "bańce" toczyły się bez udziału publiczności, zatem w jego opinii "Stalówka" nie zyskiwała żadnego handicapu. Wszyscy jednak doskonale wiedzą, że "swoje kosze" różnice robią. I to kolosalną.

Zobacz także: "Nikt nie wierzył, że to zrobisz. Nie wiedzą, jak dobry jesteś"

Co było kluczowym momentem w walce Stali z Zastalem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • pawka Zgłoś komentarz
    • hmm Zgłoś komentarz
      Trochę wspomnień z przed lat !
      • -ABC- Zgłoś komentarz
        A mojego posta usunęli... bańka i kupieni sędziowie to wałek stulecia...Piesiewicz niedługo będzie siedział...to samo kraciasty... fakturki się sprawdzi
        • Gekon Zgłoś komentarz
          Przegrana w finale Zastalowi wstydu nie przynosi. Miszcz jest już wyłoniony i teraz tylko czekać jak będą bronić tytułu poza bańką.
          • Anthia Anakritos Zgłoś komentarz
            Dobrze napisane. Fakty mówią same za siebie.
            • HalaLudowa Zgłoś komentarz
              Moment zwortny to przyznanie bańki kraciastej Stali i uzyskanie przez nią absolutnej przewagi parkietu w pólfinale i finale. Oj, będzie ten klub wygwizdywany i poniewierany przez lata na
              Czytaj całość
              wjazdach, o ile na takich będzie jeszcze grał.