Nowe wideo ukazuje szczegóły kłótni między Jaxsonem Hayesem a Jamorą, która miała miejsce w lipcu 2021 roku w Woodland Hills w Kalifornii. Na nagraniu widać, jak Hayes wyciąga Jamorę z drzwi, podczas gdy ona krzyczy: "Przestań! Puść mnie!". W kolejnych scenach słychać dalsze kłótnie, krzyki oraz dźwięk głośnego trzasku. Później Jamora oskarża Hayesa o przemoc, mówiąc: "Nie pozwolę ci więcej mnie bić. Co ja jestem, worek treningowy?".
Po incydencie policja została wezwana na miejsce z powodu zgłoszenia o zakłóceniu spokoju domowego. Hayes, który wówczas grał dla New Orleans Pelicans, został aresztowany po tym, jak stawiał opór funkcjonariuszom.
W 2022 roku przyznał się do stawiania oporu przy aresztowaniu i bezprawnego pozbawienia wolności, za co został skazany na trzy lata dozoru kuratorskiego, 450 godzin prac społecznych oraz roczny udział w cotygodniowych zajęciach dotyczących przemocy domowej.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdor
Mimo tych wydarzeń, NBA początkowo nie nałożyła na Hayesa żadnych sankcji po przeprowadzeniu własnego śledztwa. Jednak po ujawnieniu nowych nagrań rzecznik ligi, Mike Bass, oświadczył w rozmowie z "Daily Mail": - W związku z doniesieniami medialnymi i opublikowanym dziś rano wideo wznawiamy nasze śledztwo.
Zdjęcia wykonane po incydencie pokazują Jamorę z siniakami na nogach i ramionach. Przedstawiciel Hayesa zadeklarował gotowość do ponownej współpracy z ligą w tej sprawie.
Prawnicy reprezentujący Sofię Jamorę złożyli we wtorek pozew przeciwko Hayesowi, zarzucając mu m.in. fizyczne i emocjonalne znęcanie się. W pozwie wspomniano również o rzekomym spotkaniu funkcjonariusza Roberta T. Tamate z prawnikami Hayesa i otrzymaniu przez niego wynagrodzenia z nieznanych powodów.
W 2023 roku Jaxson Hayes podpisał dwuletni kontrakt z Los Angeles Lakers o wartości 4,6 miliona dolarów, kończąc pięcioletni okres gry dla New Orleans Pelicans.