Koszykówka. Warto stawiać na młodzież. Oni zasługują na swoją szansę
Aleksander Dziewa (Śląsk Wrocław)
Wszyscy w ostatnich latach zdawali sobie sprawę, że w I lidze jest zdolny podkoszowy, któremu wróżona jest wielka przyszłość. Aleksander Dziewa był niekwestionowaną gwiazdą rozgrywek i nawet grając na zapleczu Energa Basket Ligi trafił do reprezentacji Polski B.
Dziewa w debiutanckim sezonie pokazał się z dobrej strony, udowodnił, że jest w stanie rywalizować z lepszymi od siebie zawodnikami. Był ważną częścią w układance Śląska Wrocław. Sporo zyskał na współpracy z Kamilem Łączyńskim, który często w ostrych słowach pokazywał mu, jak ma wykonywać pewne ruchy na boisku.
- Fizyczność jest bardzo ważna w tej lidze. Dzięki niej jest mi dużo łatwiej zagrać jeden na jeden lub powalczyć w defensywie. Gdyby nie ten atut, byłoby zdecydowanie trudniej zaadaptować się w ekstraklasie - mówił nam Dziewa.
Zobacz także: Shane Larkin ma zostać w Europie. Podpisze nowy lukratywny kontrakt
-
-ABC- Zgłoś komentarztrenera a nie Spaseva...brak mi w tym zestawieniu dwóch Kamili ze Stelmetu...obaj grali końcówki (za rzadko!!!) Ale już parę razy pokazali że potrafią nawet w ciągu tych dwóch minut nie dość że rzucić to jeszcze coś ciekawego zagrać...no i mieli od kogo się uczyć bo pan Tabak to akurat potrafi nieźle
-
Paweł_xrwd Zgłoś komentarze-ligi. Nie mają możliwości trenowania i grania z lepszymi. No ale zobaczymy czy to nasze małe trzęsienie ziemi przyniesie zmianę na dobre czy na złe :)
-
Jarek Sliwa Zgłoś komentarzPLK ( ilu się sprawdzi , ilu zaufają trenerzy i w jakim zakresie). Może to być dobre dla polskiej koszyykówki. Zobaczmy czas pokaże!