Debiut Fina, Trefl szuka na rynku
Poniedziałkowy mecz z GTK Gliwice będzie debiutem Jukki Toijali w roli pierwszego trenera Trefla Sopot. Żółto-czarni do tego spotkania przystąpią już bez Toney'a McCray'a, który rozwiązał kontrakt z klubem za porozumiem stron. Fiński szkoleniowiec przyglądał się ostatnio zawodnikom na treningu. Z tego co udało nam się ustalić - Toijala widziałby w składzie nowego gracza na pozycję 4/5. Nie jest także pewna pozycja Iana Bakera.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (22)
-
Gabriel G Zgłoś komentarz
droższego niż Boris a ponieważ jednocześnie ten nie był nadmiernie przywiązany do Zielonki to jego odejście pozwalało na sfinansowanie części nowego kontraktu z nowym graczem. Zbieg okoliczności korzystny w takim układzie dla czterech nawet a nie trzech podmiotów. Czy to prawda to pewnie sie szybko okaze bo jesli tak to wkrótce nazwisko nowego nabytku Stelmetu powinniśmy poznać i ocenić. Sam jestem ciekaw. Mój rozmówca uzył sformułowania, że do Zielonej zawita niezły kocur. Cokolwiek to oznacza. -
SlavicPride Zgłoś komentarz
zarząd w ZG... Nagle analiza i plan na przyszłość... Nagle rozwiązanie umowy z Savovicem ZA POROZUMIENIEM STRON, który... Od ręki ma nowego pracodawcę... ROSYJSKIEGO! Na prawdę nic tu nie zauważyliście??? Tu sypnięto z rosyjskiej sakiewki!!! Tu skorzystał i nowy klub Borisa, i dotychczasowy i sam Boris!!! Wszystkie trzy strony są zadowolone! Ale w internetach będzie teraz tydzień teorii spiskowych i nieśmiesznego kabaretu! -
mireczek Zgłoś komentarz
muszę przyznać, że czytanie komentarzy na SF to nieustająca komedia:)))) -
Henryk Zgłoś komentarz
Pewnie w końcu upolowal grubszą kasę. -
wiechoo Zgłoś komentarz
zachował się jak dziecko jako zawodnik super gość ale jako zawodowiec zeroooooooooo -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Czyli nie chciał już grać dla Zielonej. -
xxxxx1973 Zgłoś komentarz
Następna "złotówa". Ja rozumiem, że większa kasa ale honor trzeba mieć i kończyć to co się zaczęło... nie pozdrawiam i nie życzę sukcesów.... -
mireczek Zgłoś komentarz
no straszna niespodzianka, że Savo miał wcześniej nagraną robotę:o