Piękna zemsta Markovicia, lider z Włocławka do poprawy - 5 obserwacji po weekendzie PLK
3. Z Anwilu uszło powietrze
Lider PLK w ostatnich meczach nie pokazał się z najlepszej strony. Włocławianie w ciągu jednego tygodnia rozegrali trzy spotkania, które dwa z nich przegrali (Polski Cukier i King Szczecin), a w starciu z TBV Startem Lublin przeżywali ogromne męki (wygrana po trzech dogrywkach).
Trener Igor Milicić tłumaczy to ciężkimi treningami, które mają przygotować drużynę do fazy play-off. Może coś w tym jest, ale gra w ataku włocławian woła o pomstę do nieba. Almeida i Hosley często decydują się na indywidualne popisy, zapominając o reszcie drużyny. - Nasza gra ostatnio mocno kuleje - mówi jeden z zawodników.
- Daleko nam do formy, którą chcemy prezentować i teraz każdy musi spojrzeć w lustro, znaleźć błędy i wyciągnąć wnioski z tej porażki - dodaje Milicić.
-
arekPL Zgłoś komentarzLedwo ...ledwo wygrana , Szkoda Szczecina..........
-
arekPL Zgłoś komentarzNo a ZIELONKA tylko cudem wygra..........ze Szczecinem raptem 2pkt ???
-
arekPL Zgłoś komentarzZielonka na 2 min. prowadzi tylko 4 pkt ze Szczecinem !!!!!! Na 1 min tylko 1 pkt!!!
-
Aaron Zgłoś komentarzNo właśnie powiedział wypiera.... i to w miejscu gdzie siedziały dzieci. Gwiazda koszmarek, szkoda że w reprezentacji nie jest taki cwany jak go miesza każda jedynka nawet z Kosowa.
-
zielonyRadom Zgłoś komentarzPrawda jest taka ze gracie w salce gimnastycznej. My też gramy w czymś co hali nie przypomina.obrazil włodarzy miasta nie kibicow
-
pogirs Zgłoś komentarzjego udanym bloku. I dostał to na co zasłużył.
-
pogirs Zgłoś komentarzNikola odszedł z Sopotu aby walczyć o mistrzostwo a ze Stelmetem to niemożliwe więc jest w Stali.