EBLK: CCC ponownie lepsze od Ślęzy, ogromne emocje w Ostrowie i Sosnowcu
CCC ponownie lepsze od mistrzyń Polski
W tym bardzo ważnym dla siebie meczu Ślęza Wrocław musiała radzić sobie bez Eliny Dikeoulakou oraz Marissy Kastanek. Pierwsza nie mogła zagrać z powodów kontraktowych, druga z powodu kontuzji.
Pomimo tego mistrzynie Polski zaczęły zdecydowanie, ale CCC przeczekało ofensywę rywalek i to Pomarańczowe prowadziły nawet 40:29. Ślęza zdołała jednak wrócić do gry, doprowadziła nawet do remisu, ale na finiszu ponownie polkowiczanki uciekły, a ważne akcje kończyła w głównej mierze Artemis Spanou.
Grecka podkoszowa zdobyła łącznie 25 punktów i 6 zbiórek. Wykorzystała 9 z 16 rzutów z gry, w tym trzykrotnie trafiając zza łuku. CCC wygrało pomimo, że na parkiecie nawet na sekundę nie zameldowała się Lauren Ervin.
Przy nieobecności Dikeoulakou i Kastanek w ekipie z Wrocławia szalała niezwykle zmotywowana Sharnee Zoll. Jej 29 oczek, 5 asyst i 3 zbiórki nie pomogły jednak Ślęzie.
CCC Polkowice - 1KS Ślęza Wrocław 71:62 (16:21, 22:8, 16:21, 17:12)
CCC: Spanou 25, Clark 12, Bojović 8, Gajda 8, Leciejewska 8, Fagbenle 5, Sandrić 3, Stankiewicz 2.
Ślęza: Zoll 29, Kaczmarczyk 9, Teffers 6, Ursu-Kim 5, Ajduković 5, Sosnowska 3, Sklepowicz 2, Boonstra 2, Perez 1, Szybała 0.
-
rocky1 Zgłoś komentarzBrawo OSTROVIA Ostrow Wielkopolski
-
TOM BKS BKS BKS-TOMEK JESTEŚMY Z TOBĄ Zgłoś komentarzArtego brawo za kolejne 2pkt.!
-
Baloncesto Zgłoś komentarzRysuje się realna szansa nawet na 5 miejsce po rundzie zasadniczej.
-
arekPL Zgłoś komentarzjakiś furiat. Jak on się drze na swoje zawodniczki , nawet je popycha. Współczuję zawodniczkom.