Marcin Sroka (Polski Cukier Toruń/King Wilki Morskie Szczecin)
W poprzednich latach w Stelmecie systematycznie spadała jego liczba minut na parkiecie. W minionym sezonie miało być lepiej, a... zagrał raptem dziesięć razy. Marcin Sroka, uważany wcześniej za niezłego Polaka, zawiódł na całej linii w obu klubach, które reprezentował w sezonie 2014/15. To jeden z największych niewypałów w minionym sezonie. 34-letni koszykarz zanotował ogromny zjazd.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
wąż Zgłoś komentarz
rajkovic dylewicz nathiazko :d a w finale srebrna ekipa turowa hahahahah :D -
Ziomuś 30 Zgłoś komentarz
najmądrzejsza decyzja, szkoda że tak późna. Nie wiem czy on powinien w I lidze grać. -
Zatrab Zgłoś komentarz
Niestety nie można zapominać o Michale Batce :D -
Bemol Zgłoś komentarz
Brakuje Moldovenau -
ECSfan Zgłoś komentarz
obrony, co 2-3 mecz wrzucił jakąś trójkę i tyle a jednak spodziewano się więcej po "specjaliście od rzutu za 3pkt". Statystyki na poziomie 8pkt zamienił na lekko ponad 2pkt. -
Myron Zgłoś komentarz
Autor kolumny na najgorszą piątkę kolejki.